|
Informatyka UJ forum Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Zjeb z kaszanką
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koło podbiegunowe
|
Wysłany: Czw 16:23, 23 Lis 2006 Temat postu: Wprawka przed kolokwium |
|
|
W ramach wprawki wrzucam linki do kilku zadań, które rozwiązywałem dynamicznie / zachłannie. Enjoy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzendras
Germański oprawca
Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 17:32, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki Rogal!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kap00ch
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja sie tu wzialem?
|
Wysłany: Czw 19:12, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] - zapraszam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chlebek
alkoholik
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siedlce\Kraków
|
Wysłany: Pią 15:35, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kap00ch napisał: | http://forum.tcs.uj.edu.pl/viewtopic.php?t=502 - zapraszam... |
dzieki :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fidel
żul
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 16:57, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
zadanie z kolokwium z zeszlego roku podobno:
polduzne ciasto podzielone jest na n nierownych kawalkow gdzie n jest parzyste. dwie osoby chca zjesc ciasto w tym celu jedna naprzemian naklada kawalki na swoj talerz i na talerz drugiej osoby. osoba nakladajaca wybiera kawalek na lewym lub prawym koncu. osoba ta najpierw naklada na swoj talerz i chce zjesc jak najwiecej, podaj ile moze zjesc. oczekiwana zlozonosc O(n^2)
kto mi powie albo znajdzie kontrprzyklad dlaczego tego nie mozna zrobic zachlannie biorac z kawalkow brzegowych dla siebie wiekszy dla drugiej osoby mniejszy?
tak poza tym 4 zadania sa tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kap00ch
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja sie tu wzialem?
|
Wysłany: Pią 17:38, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
@Fidel - wg mnie to wlasnie jest taki zachlanny ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r4ku
żul
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: klikash? :D
|
Wysłany: Pią 18:16, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
2 poprzednie kolosy + rozwiazania do pierwszego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fidel
żul
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:28, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W rzeczywistości jednak prostsze nie jest, głównie z tego powodu, że przeciwnik będzie miał odmienną strategię od nas |
o jakiej strategii przeciwnika jest mowa w zadaniu trzecim? czytajac tresc jest napisane "osoba nakladajaca moze za kazdym razem wybrac kawalek" czyli to ona wybiera dla przeciwnika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r4ku
żul
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: klikash? :D
|
Wysłany: Pią 18:41, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
bo zakladamy ze nasza strategia to zjesc jak najwiecej, a strategia przeciwnika to zjesc jak najmniej (wszak my sie o to postaramy nakladajac ciasto:))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drakk
pijak
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rozrywka
|
Wysłany: Pią 18:43, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
11 10 10 1 1 1 1 10 - kontrprzyklad
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kap00ch
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja sie tu wzialem?
|
Wysłany: Pią 18:45, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
eeee? jaki kontrprzyklad:d przeciez biore dla siebie ciagle najwikesze a dla tamtego najmniejsze:O
EDIT: zobaczylem rozwiaania i ja chyba nie rozumiem tresci bo dla mnie 3 dalej mozna robic tak prosto zachlannie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drakk
pijak
Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rozrywka
|
Wysłany: Pią 18:49, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
z brzegowych bierzesz ciagle najwieksze czyli dla siebie 11 a dla niego 10 i sie sypie a moglbys wziac 10 i dla niego 1 - nie bierzesz tych kawalkow rownoczesnie tylko na zminae i po wziecu odslana ci sie kolejny kawalek ciasta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fidel
żul
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:51, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kap00ch napisał: | eeee? jaki kontrprzyklad:d przeciez biore dla siebie ciagle najwikesze a dla tamtego najmniejsze:O
EDIT: zobaczylem rozwiaania i ja chyba nie rozumiem tresci bo dla mnie 3 dalej mozna robic tak prosto zachlannie... | rzeczywiscie to jest kontrprzyklad ;) rozpisz sobie
jak bys bral zachalnnie to bierzesz:
11 10
10 1
10 1
1 1
lewa to Twoj wybor, prawa to jego
a jesli wezmiesz jako pierwsze 10 to jest
10 1
11 1
10 1
10 1
no i jest roznica lekka :\
edit: no drakk mnie ubiegl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kap00ch
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja sie tu wzialem?
|
Wysłany: Pią 18:53, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
dobra juz rozumiem....zmeczony jestem...moj blad ;]
EDIT: musze przyznac ze rozwiazania TCSu sa...no...pezyznam fajne :P
EDIT2: btw czy w 4 wg was wariant z tym ze kazdy gra na wlasna reke dawalby oczekiwany rezultat dla pierwszego jedzacego taki jak gdyby obaj sie skumali przeciwko nam? pytam bo jak to rozkminialem to wlasnie rozwalilem taki wariant ;pi teraz mnie to ciekawi:d
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Zjeb z kaszanką
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koło podbiegunowe
|
Wysłany: Pią 20:21, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kap00ch: Nie. Jeden z nich może działać jako kamikadze i swoim kosztem podkładać najlepsze kawałki drugiemu kolesiowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r4ku
żul
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: klikash? :D
|
Wysłany: Pią 20:24, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
w zad 3. mi nie chodzilo ze bierzemy tak na chama dla siebie najwieksze a dla przeciwnika najmniejsze, ale jesli mamy tablice:
T[i,j] - maksymalna ilosc ciasta jaka mozemy zjesc od kawalka i do j
M[i,j] - minimalna ilosc ciasta jaka mozemy zjesc od i do j
to:
T[i,j]=max(Ci+ suma-M[i+1,j],Cj+suma-M[i,j-1])
M[i,j]=min(Ci+suma-T[i+1,j],Cj+suma-T[i,j-1])
edit:
proboje znalezc cos na pizze z kolosa2 i widze tylko n^3:/ ale intuicja podpowiada mi ze mozna to pojechac n^2. czy ktos wie jak? kecim mowil dzis ze bardzo latwo przerobic rozwiazanie ciagle na takie okragle, ale jak to sie robi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mateo
pijak
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krk - Biały Prądnik
|
Wysłany: Pią 21:23, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
r4ku napisał: | proboje znalezc cos na pizze z kolosa2 i widze tylko n^3:/ ale intuicja podpowiada mi ze mozna to pojechac n^2. czy ktos wie jak? kecim mowil dzis ze bardzo latwo przerobic rozwiazanie ciagle na takie okragle, ale jak to sie robi? |
no skoro masz n^3 to jedyno co mi przychodzi do glowy zeby wyszla taka zlozonosc to to ze wybierasz na n sposobow miejsce podzialu i potem rozwiazujesz zadanie 'ciasto'. wtedy zakladajac ze ciasto ma dlugosc n to dla danej dlugosci 'l' wypelniasz na pewnej przekatnej tablicy dokladnie n-l+1 wartosci. W szczegolnosci dla l=n wypelnisz jedynie jedno miejsce w tablicy odpowiadajace calemu temu ciastu, czyli pizzy rozdzielonej we wczesniej wybranym miejscu
no a zeby wyszlo n^2 to wystarczy ze wypelniejac tablice bedziemy dla kazdej mozliwej dlugosci 'l' wypelniali dokladnie n elementow tablicy. Czyli kazde mozliwe miejsce poczatkowe fragmentu pizzy o dlugosci 'l'. no a jest ich oczywiscie 'n' bo fragment dowolnej dlugosci moze sie zaczynac w dowolnym z miejsc (kawalkow) od 1 do n. i jesli tak bedziemy wypelniac tablice to rowniez dla dlugosci l=n znajdziemy od razu wszystkie mozliwe fragmenty dlugosci n tej pizzy zaczynajace sie w kazdym z miejsc 1..n czyli defakto to beda wlasnei cale pizze lecz z roznymi miejscami podzialu. no i to chyba tyle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r4ku
żul
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: klikash? :D
|
Wysłany: Pią 21:59, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
@mateo: dzieki, za cholere nie moglem tego dostrzec i probowalem przerobic tablice trojkatna, taka jak mielismy w ciescie a wtedy wychodzilo n*ciasto po prostu... juz jestem zbyt zmeczony zeby racjonalnie myslec... teraz moze pomoc tylko sen...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
exeman
Mistrz grilla
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znienacka
|
Wysłany: Pią 22:05, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rogal, jaka ma byc zlozonosc w [link widoczny dla zalogowanych] I czy da sie to zrobic zachlannie? Ja to chyba zrobilem zachlannie w n^2, ale nie wiem czy poprawnie.
Moze ma ktos jakis kontrprzyklda dla mojego rozumowania? :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kap00ch
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ja sie tu wzialem?
|
Wysłany: Pią 22:20, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
@exeman - to byl chyba dynamik n^2
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hansu
Nieomylny Admin
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?
|
Wysłany: Pią 22:42, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zadanie trzecie (o ciescie). Moglby ktos obalic wzor:
T[i,j] = max [(T[i+2,j] + C[i]) , (T[i,j-2] + C[j]) , (T[i+1,j-1] + max(C[i],C[j])]
Czyli chodzi o to ze w kazdym kroku rozpatrujemy co jest dla nas najlepsze: Wziecie dla siebie z prawej i nastepnego z prawej dla oppa, to samo z lewej, czy dla nas z jednej, dla oppa z drugiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Zjeb z kaszanką
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koło podbiegunowe
|
Wysłany: Pią 23:12, 24 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
exeman napisał: | Rogal, jaka ma byc zlozonosc w [link widoczny dla zalogowanych] I czy da sie to zrobic zachlannie? Ja to chyba zrobilem zachlannie w n^2, ale nie wiem czy poprawnie.
Moze ma ktos jakis kontrprzyklda dla mojego rozumowania? :P |
Szukamy algorytmu nlogn. Jest on generalnie dynamiczny, ale jest w nim też coś zachłannego :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kg86
zielony żul
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodze?
|
Wysłany: Sob 0:44, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
zadanko z zeszlorocznego ASD2:
Kod: | Zadanie G: Budynek [8 MB RAM'u]
Budujemy szkielet n-piętrowego budynku. W celu zbudowania szkieletu pierwszego piętra wbijamy w ziemię pionowo cztery pręty. Każde następne piętro powstaje poprzez przymocowanie do szczytu prętów z poprzedniego piętra kolejnych czterech prętów. W zamierzeniu wszystkie pręty miały być równej długości, jednak z powodu błędu wykonania każdy pręt z prawdopodobieństwem 50% może być dłuższy o 1mm niż było to zamierzone. Z tego powodu budynek może stać się niestabilny - dzieje się tak wtedy, gdy po utworzeniu jednego z pięter szczyt jednego prętu znajduje się o co najmniej m mm wyżej od szczytu innego prętu. Program ma wczytać wartości n i m i wypisać prawdopodobieństwo tego, że gotowy budynek będzie niestabilny.
UWAGA: budynek jest niestabilny kiedy po zbudowaniu *któregokolwiek* spośród jego pięter różnica między dwoma prętami wynosi co najmniej m mm.
Wejście
W pierwszej linii standardowego wejścia znajduje się jedna liczba naturalna określająca liczbę zestawów danych, których opisy umieszczone są kolejno po sobie w następnych wierszach. Opis pojedynczego zestawu wygląda następująco: W jedynej linii zestawu danych znajdują się dwie liczby całkowite n i m (1 ? m ? n ? 40) pooddzielane spacjami. Oznaczają one odpowiednio docelową wysokość budynku oraz różnicę między wysokościami prętów podaną w milimetrach, która powoduje niestabilność budynku.
Wyjście
Każdemu zestawowi danych ze standardowego wejścia powinna odpowiadać jedna linia standardowego wyjścia zawierająca pojedynczą liczbę wymierną, oznaczającą przybliżone prawdobodobieństwo wystąpienia niestabilności budynku po zbudowaniu n pięter. Prawdopodobieństwo powinno zostać podane w formie akceptowanej przez funkcję scanf, ze specyfikacją formatu "%Lf". Absolutny błąd podanego prawdopodobieństwa nie może przekroczyć 10-9.
Przykład
Dla danych wejściowych:
1
2 1
poprawną odpowiedzią jest:
0.984375 |
ja widze do tego zadania takie rozwiazanie:
dynamicznie obliczam prawdopodobienstwo dla jednego filaru - a dokladnie jakie jest prawdopodobienstwo osiagniecia nadwyzki wysokosci na n-tym pietrze, od 0 do n milimetrow :) na kazdym filarze prawdopodobienstwo jest takie same... wiec na koniec jedynie co pozostaje, to obliczyc kombinacje prawdopodobienstw z 4 filarow - wszystkie mozliwe sposoby gdzie roznica wysokosci jest conajmniej m :) co chyba(?) w zasadzie sprowadza sie, do kombinacji prawdopodobienst 2 filarow, bo 2 pozostalych w ogole nie musimy brac pod uwage :P
przerazilem sie, kiedy spojrzalem w przykladowe rozwiazanie [nie wiem czyje], widze tam jakies 4 czy 5-cio wymiarowe tablice, itp. chyba w kazdym kroku obslugiwane sa wszystkie filary na raz, czy cos w tym rodzaju :P
wiec czy ktos strzelal z armaty do wrobelka, czy moj sposob jest niepoprawny? ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kg86
zielony żul
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodze?
|
Wysłany: Sob 1:07, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
@rogal - czy to zadanie RENT nie sprowadza sie do znajdowania maksymalnego wypelnienia sali zajeciami, z tym ze, zamiast dlugosci zajec beda ceny wynajmu samolotow w danym czasie? :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|