Informatyka UJ forum

smas

Tego nie da się opisać

Madras

I have returned :>.

smas

Raczej nikt chyba nie pamięta co studiowały miłe koleżanki z pokoju obok i chociaż nie doszliśmy do pełnego porozumienia w sprawie egoizmu, a temat Boga trwał za krótko bo tylko 30 minut, przy tym pozostał nie rozstrzygnięty konflikt: czy idziemy na dwór, czy na pole, to jedno jest pewne...
...Żeśmy poszaleli Panie i Panowie ;)))))

Stasiu

wlasnie wstalem. po wyjsciu o godzinie 1:30 (chyba :P) udalismy sie grupka na rynek. posiedzielismy godzinke w Carpe Diem 2, potem jak zamkneli przenieslismy sie do Afery. wrocilem o 4 do domu :P

lukaszt: jak wyglada pokoj? :D ile butelek uzbieralismy? :P

Gość

do jakiej curva afery hehehehehhe do roentgena sie przenieslismy, napierw wyszlismy na dwor z capre diem i poszlismy wasmnie do roentgena

Stasiu

Goska

to ja moze cos zamiast relacji słownej dam :)

sami dopiszcie sobie podpisy :)

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

no to bybyło kilka fotek :)

Edit :
dorzucam kilka :] :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

zeby nie było ze nie było dziewczyn ... no to powiem ze ja byłam :]
[link widoczny dla zalogowanych]

a zdjecie jak wyglądało łózko jak kolega z niego zszedł zeby pospac gdzie indziej to lepiej nie dawac :)

pozdrawiam :)

kiedy kolejna impreza ??:D

P.S.
nie mam zdjec tych dziewczyn które szeregowiec Frrr 8) podrywał ...sorki :) na kolejnej imprezie sobie z nimi porobisz zdjecia ;)

Gość

eee... a mnie nie ma na zdjeciach :( z tego co pamietam, to w tym czasie chodzilismy z Hubertem i Mechlinem po akademiku w poszukiwaniu osob, ktore rowniez imprezuja... bardzo sie zdziwilismy, ze takowych nie znalezlismy [cos kiepski ten akadamik ;P], po spieciu z jedna dziewczyna odlalismy sie jej do zlewu :D [ja i Mechlin] nie byla tym zachwycona, mam nadzieje, ze juz jej nigdy nie spotkam ;) podobno przyszla nazajutrz z pretensjami? :D

kg86

ten wyzej to moj post... zapomnialem sie zalogowac :)

Madras

A już myślałem, że po prostu wolisz pozostać incognito ;).

ZenonZajebich

Kto mi na głowie książke z WDM-u położył?! Szlag mnie zaraz trafi... Wrrr...
P.S. Dorzućcie fotki z dziewczynami... ja je jakoś tak yyy...
niewyraźnie widziałem ;)
P.S.2 Lukaszt - pozrdów ode mnie sąsiadki...

smas

smas

Podsumowując.
Jeśli chodzi o mnie, to szybko z rano wyjechałem (koleżanka twierdziła, że celowo szybko uciekłem)... więc prawie żadnych skarg nie słyszałem. Wstaliśmy ok. 6:00, zapisałem się na pranie - aby wyprać feralną pościel współlokatora;), wyszliśmy po bułki... kupiliśmy (niefortunnie) konserwe turystyczną - niektórzy się trochę struli ;)). Ale i tak kolesie z Piły byli the best! Ten z dredami wstał przed 10:00 i na kaca wypił browara... potem opowiadał, że miał problemy z wymiotowaniem: "całą rękę włożyłem i nic". No i poszli o 10:00 na rynek znowu pić.

Potem okazało się, że pani portierka chciała od nich 8zł, (ale jakoś powołaliśmy się na moją nienaganną opinię;)), a sprzątaczki z pogardliwą wyższością stwierdziły, przy wyjściu: "No proszę, przyleźli tylko na balangę."

ZenonZajebich

No właśnie! Ode mnie i Madrasa wzięła po 8 zeta! Jakim cholera prawem!? Przecież nie spałem... ;) :P
...a tych panienek wcale nie podrywałem!
One po prostu siadły na moim miejscu! :D

Stasiu

Zauwazyliscie ze na calym forum najwiecej postow pojawilo sie wlasnie pod tym tematem :P bijemy nawet kolosa z algebry czy wdm'u :lol:

ZenonZajebich

W końcu informatycy (nawet ci niedoszli...) to baaaardzo rozrywkowi ludzie...! ;)
Zróbmy jeszcze jakąś imprezke dla całego roku (informatyki i np. psychologii :P),
a potem się zabawimy w nabijanie licznika :D

Stasiu

spoko, mam kumpele na psychologii stosowanej na uj. moge podrzucic jej ten pomysl ;)

kg86

ZenonZajebich

Tak sie tłumacz kg86... :P
Poszły bo zaczęłeś gadać od rzeczy...!
A ja byłem dla nich bardzo miły po prostu :) (...tak mi sie przynajmniej wydaje)

smas

smas

Liczba osób: ok. 40 (5.5 dziewczyn) :)
Miasta: Kraków, Piła
Rozrzut: Parter + 1 i 2 piętro + śmietnik gdzieś przy Lewiatanie
Liczba łazienek nie nadających się do użytku: 3
Najmocniejszy trunek: Sok pomidorowy - nikt go nie chciał pić... ale ktoś go w końcu wypil... kto? gdzie jest teraz? żyje?
Muzyka: m.in. Dezerter, Reamonn, Offspring, Pidżama Porno, Boys
Zbieg okoliczności: Pokój obok odbywała się inna [ale kameralna] impreza ludzi z informatyki. Było tak kameralnie, że o 6:00 nad ranek spotkaliśmy jedną parę w dwuznacznej sytuacji na korytarzu;)
Osoby niezadowolone: Sprzątaczki, dziewczyny z II piętra, której ktoś załatwił się do zlewu - skąd dziewczyny wiedzą? Bo przyłapały go na gorącym uczynku, (a winny przyznał się, że jest z imprezy, z mojego pokoju), sąsiedzi z 6 pokoi, którzy nie mogli skorzystać z własnej toalety, że o prysznicu nie wspomnę, no i jakieś anonimowe osoby donoszące portierce, że jest za głośno:).
------
Dziękuję wszystkim za wspólną, kulturalną imprezę:) Trzeba się brać do nauki, sesja przed nami.

Następna impreza: Trzeba by połączyć jakiś żeński kierunek, wynająć klub (ten u mnie w akademiku, przechowalnia - tutaj organizuje się większe imprezy). Ale to po egzaminach.

Aha, jeśli kogoś postronnego, kto nie brał udziału w imprezie dotknęły nasze wyzwiska, relacje... to... zapraszamy na ponowną zabawę:))

Skrobocik

A ja kutfa zapomniałem, że mam AZS do 23 we wtorki i czwartki, więc dlatego nie przyszedłem. Sorsa, ale następnym razem, słowo harcerza, będę. PZDR

ZenonZajebich

Tak se pomyślałem, że przydałoby się opić egzaminy ( dla większości tylko 1 egzamin na razie :P )... np. po WDI... any propositions?

flower

ehehe, dalekosiężne plany :)

Stasiu