Forum Informatyka UJ forum Strona Główna Informatyka UJ forum
Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W drodze po kolejny świt...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 45, 46, 47  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Imprezy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 18:27, 28 Maj 2006    Temat postu:

....a stad juz tylko 2 kroki do amfetaminy, koksu, dopingu itp itd... ;) (<- duze prymruzenie oka dedicated to Rogal ;P)

Jesli juz o kawie mowa to ja w 2giej liceum mialem bardzo namietny romans z kawa. Pod koniec pijalem 4 dziennie, kazda z 4-5 czubatych lyzek rozpuszczalnej, bez curku ani mleka, za to z pol na pol z mocno gazowana woda mineralna zeby sie szybciej wchlaniala... i przewaznie na pusty brzuch bo tak tez szybciej kopie... Po miesiacu zoladek odmowil mi posluszenstwa i musialem odstawic - pierwszy tydzien to byl HORROR. A potem jakos poszlo... Teraz kawe pijam od czasu do czasu kiedy siedze nad jakas analiza czy algebra i mi sie zaczynaja oczy mruzyc... no i oczywiscie pomiedzy porannymi zajeciami po zarwanej nocy (vide poniedzialkowe kartkowki z analizy). Wniosek: kawa to ZLOOOOO!!!!! ...konieczne ;P


Ostatnio zmieniony przez hansu dnia Nie 18:48, 28 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 18:27, 28 Maj 2006    Temat postu:

jak sa zawody to ja mam wlasne mixy :] i zadna kawa mi potrzebna nie jest....puls w strefie beztlenowej i adrenalina robia swoje :P

ps. co do moich smiesznych mixow...na dzien przed maratonem na 120 km polecam 1kg makaronu w przeddzien startu, rano banan , pol litra mleka z koktajlem truskawkowym dla pakerow (mozna dosypac se 2x porcje kreatynki jak na kogos dobrze dziala :>) + 0.5l izostara...no i oczywiscie banan/pasta + 1l izostara na droge :P

poczatkowo chce sie rzygac...ale potem efekty sa niesamowite:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spectro
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurdwanów

PostWysłany: Nie 18:35, 28 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
Po miesiacu zoladek odmowil mi posluszenstwa i musialem odstawic

Dopiero po miesiącu? O_o Widać uzależniałeś się bardzo stopniowo... Ten sam problem jest wieloma innymi napojami (jak cola czy właśnie isostar), że pijąc je w nadmiarze nasz organizm wariuje. Od biegunek do arytmii serca...

Używki są dla ludzi. Ludzi z rozsądkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Nie 18:37, 28 Maj 2006    Temat postu:

Wtrążalanie węglowodanów prostych na dzień przed startem daje faktycznie sporo. A mówienie, że od kawy do amfetaminy, koksów, dopingu jeden krok to imho przesada. Różnica polega na tym, że nieduże ilości kofeiny są dozwolone i praktycznie nieszodliwe. Tak samo jak np. zjedzenie batonika energetycznego przed startem. A doping to już zupełnie inna sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 18:44, 28 Maj 2006    Temat postu:

przeciez batony energetyczne i pasty to mozna zrec non-stop :]
kofeiny mozna miec we krwi ile sie chce na starcie o ile jeszcze pamietam...(akurat ta z kawy o ile sie nie myle jest dosc szybko podczas wysilku wchlanina i jest dobra dla sportow krotkotrwalych...tak do godziny jesli sie nie myle bo potem przychodzi taki mocny dol...) swoja droga o wiele lepsza jest guarana :] zdrowsza, bo w mniejszych ilosciach i dluzej siedzi w organizmie...znam bikerow ktorzy sobie mieszaja guarane z guma do zucia i zuja na wyscigu :P

natomiast doping to zupelnie inna sprawa...poza tym kazdy doping jest szkodliwy i niewart swojej ceny...heh chociaz jest jakis srdoek niedopingowy ktory chyba komisja zdrowia chce dac na liste dopingowa ze wzgledu na szkodliwosc...nitrobolon chyba...30 minut po zazyciu miesnie puchna jak mocnym treningu i pwiperzeniu dzien wczesniej 10kg miesa czerwonego :P skora sie cala czerwona robi i inne smieszne efekty :> dziwne ze jeszcze tego nie zakazali;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 18:45, 28 Maj 2006    Temat postu:

@Rogal: Sorki, zapomnialem dac buzki po tym zdaniu. Oczywiscie jaja sobie robilem :) Juz zmieniam coby nie bylo nieporozumien :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 18:47, 28 Maj 2006    Temat postu:

no...poprawiaj hansu bo sam widzisz jakie oburzenie wzbudziles;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Nie 18:51, 28 Maj 2006    Temat postu:

Nitrobolon? To Ty widzę specjalista. Ja zatrzymałem się na pojęciach kreatyna, HMB, BCAA, L-Glutamina i tym podobnych.

A co do kofeiny to chyba zależy od sportu. Z tego co wiem, WADA nie ustaliła żadnych konkretnych limitów, to zależy więc ewentualnie od poszczególnych organizacji sportowych czy jej zabraniają czy nie. Z tego co słyszałem w jakiejś transmisji telewizyjnej to w kolarstwie akurat limity są :wink:

A batony energetyczne i pasty to też nie jest taka dobra sprawa, bo to ma duże IG, glukoza we krwi skacze góra - dół - góra - dół i to może prowadzić do rozregulowania bodajże wątroby. A później do otyłości / cukrzycy, może także kilku innych dolegliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 18:57, 28 Maj 2006    Temat postu:

A powiedz mi ilu zawodowych sportowcow przejmuje sie tym co bedzie na starosc... Przeciez sport wyczynowy to jest taka bajka ze w wieku 35 lat konczysz i jestes wrakiem - polowe czesci masz do wymiany a druga polowa jest przerosnieta/nadczynna/zmutowana ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Nie 19:02, 28 Maj 2006    Temat postu:

@hansu: Przesadzasz. Popatrz na "panie" z byłego NRD. Całkiem nieźle się trzymają :lol:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skrobocik
[SKROBORANGA]



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2958
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Skarżysko , Kraków

PostWysłany: Nie 19:04, 28 Maj 2006    Temat postu:

Jeśli chodzi o 'dopingowe' rzeczy, to ja zatrzymałem się na 'dopingu' :D :D
Poza tym Coca-Coli też nie pijam, bo to chujostwo wielkie i już. Isostarów pijać nie miałem nigdy potrzeby, bo nigdy w aż tak zaawansowane wyczynowe uprawianie sportu się nie bawiłem. A teraz to troszkę kasy szkoda, żeby sobie ot tak zapodać :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Nie 19:07, 28 Maj 2006    Temat postu:

@Skrobocik: Ja niedawno przekonałem się o magicznych właściwościach Powarade (czy Gatorade). W każdym razie po zawodach na dni sportu UJ byłem pewien że to moje ostatnie chwile, wypiłem ten cudowny napój i nawet udało mi się o własnych siłach wrócić do akademika. Szedłem co prawda ze 2 razy dłużej niż normalnie, ale udało mi się 8)

Dodam, że przed wypiciem napoju nie mogłem wstać na dłużej niż kilka sekund 8)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 19:12, 28 Maj 2006    Temat postu:

co to batonow energetycznych i past to przeciez nigdy nie wpierd$^%$ naraza calego :O co 15 minut jeden malutki gryz , albo lyk pasty , popitka woda/izostarem i jest git...przeciez tu nie wolno doprowadzic do szoku glukaminowego...

natomiast izostaropodobne rzeczy sa cudowne:] mozna takie cos samemu zrobic tylko ze duzo robty jest zeby se dobre skladiniki dobrac zeby PH tego napoju bylo takie jak PH krwi...bo w sumie tu chodzi jedynie o wchlanianie zeby bylo w miare natychmiasgtowe...

a na dietetyce itp. to sie mozna powiedziec troszke znam :] tak zeby nie wyjsc na lamke :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 19:48, 28 Maj 2006    Temat postu:

My z kumplem na zeszlorocznej wyprawie rowerowej wpiepszalismy glownie pieczywo waza + woda niegazowana + czekoalada, do tego rybki z puszki i tak po 6 dniach stracilismy na wadze okolo 5 kg, ale dalismy rade nawet na najwiekszych podjazdach. tylko czasem trzeba bylo pic kawe zeby nie usnanc na siodelku bo to bywalo niebezpieczne:P
Wiec ogolem chyba mozna obyc sie bez wspomagaczy energetycznych. Troche inaczej to wyglada pewnie jak ktos jezdzi na czas, wtedy energetyki odgrywaja wieksza role.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 19:52, 28 Maj 2006    Temat postu:

no dokladnie ;] dluga wyprawa wymaga przygotowania dlugiej diety ktora zapewni nam srednia ilosc energi na dluzszy okres czasu a nie jak na zawodach gdzie czlowiek daje z siebie 100% non stop a potem regeneruje sie caly nastepny dzien/badz dwa ;]

i musze r4ku powiedziec ze wysmienita diete sobie zrobiliscie ;]...natomiast strata wagi 5kg wydaje sie byc nie co juz niebezpieczna...bo w sumie nie wiem co masz na mysli mowiac o stracie na wadze? na tluszczu czy ogolnie na masie...bo przy takich akcjach rownie latow stracic tluszcz jak i sie odwodnic badz spalic miesnie ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 20:03, 28 Maj 2006    Temat postu:

5 kg ogolem na masie z tym ze pewnie bylismy troche odwodnieni tez. Przy wysokiej temperaturze ciezko utrzymac jakas stala ilosc plynu w organizmie. Dokladnie rok temu odbyla sie ta wyprawa, dzis mijlby 6 dzien i dojazd do bad soden-alendorf, 1070 km w nogach w 6 dni... to byly piekne czasy... a teraz siedze i licze jakies analne glupoty:/ studia to zlooo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 20:54, 28 Maj 2006    Temat postu:

o to widze przyzwoita wyprawa :] no ale szosa to mozna mykac :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yoter
zielony żul



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gościeradów

PostWysłany: Nie 21:39, 28 Maj 2006    Temat postu:

a ja raz jechałem 40 km/h na rowerze... oO z górki... :-) z wiatrem w plecy. xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 21:41, 28 Maj 2006    Temat postu:

hmm...niezle :} ja tak ostatnio jechalem pod gorke z wiatrem w twarz :P

a moim 'prawie' mandatem to sie nie chwale bo wszyscy znaja opowiesc do znudzenia;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 22:44, 28 Maj 2006    Temat postu:

A ktos sie wbil z 50km/h w bok malucha wgniatajac go na parenascie centymetrow, przelatujac z saltem nad dachem i ochlapujac sie pod szyja kawalkami wlasnych kolan przy ladowaniu? Jesli tak to chetnie nawiaze kontak w celu wymiany doswiadczen? :P:P:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Nie 22:51, 28 Maj 2006    Temat postu:

hmmm nie ale z checia porozmawiam z kims kto przy 75km/h wyskoczyl z 1,5 metrowej hopy wpadajac do blotnej dziury i nastpenie kontynuujac jazde na wlasnym zadku przez jakies 40m namoknietej laki i zatrzymujac sie jedynie przez to ze na dordze bylo drzewo? :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 23:07, 28 Maj 2006    Temat postu:

ja tylko pocinajac za pksem w centrum miasta wbilem sie w jego zderzak, wykonalem klasyczne salto, odbilem sie od tylu busa i osunolem sie na asfalt... po czym wsiadlem na rowerek i pojechalem dalej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kap00ch
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1840
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ja sie tu wzialem?

PostWysłany: Pon 0:38, 29 Maj 2006    Temat postu:

no nie wiem jak wy ale ja mowie dobranoc i neich sigma ma nas w opiece :>

no moze jeszcze troche pobaraszkuje z Iza w lozeczku :> ale tylko troszke ;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skrobocik
[SKROBORANGA]



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2958
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Skarżysko , Kraków

PostWysłany: Pon 1:17, 29 Maj 2006    Temat postu:

kap00ch napisał:
...no moze jeszcze troche pobaraszkuje z Iza w lozeczku :> ale tylko troszke ;p

A jesteś pewien, że ona tego chce :wink: :?:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Pon 1:17, 29 Maj 2006    Temat postu:

Sigmar? ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Imprezy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 45, 46, 47  Następny
Strona 6 z 47

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin