Informatyka UJ forum

[flower]

dzisiaj byla tylko iwonka :-), ale jakas taka niewyrazna :mrgreen::mrgreen:

[smas]

Hm, a propos pani Halinki to przypomniał mi się początek, jak składałem papiery w sekretariacie.

Przyszedłem trochę wcześniej, o 9:30 (sekretariat był ponoć czynny od 10). Zapukałem nikt nic nie mówił więc wyszedłem do sklepu, o 10 wróciłem, sekretariat był otwarty:) Triumfalnie wchodzę,
ja:"dzień dobry"
Halinka: "To pan pukał wcześniej!!!"
ja: "Tak"
Halinka: "To czemu pan nie wchodzi!!! Może mam po Pana wyjść i zaprosić. Nie widzi Pan, że te drzwi są grube???"

Taka była ma pierwsza przygoda z Instytutem Informatyki UJ, sekretariatem i wspomnianą w tym wątku panią Halinką :)

[oinopion]

Oj, to ciężka historia.

Pamiętam, jak w październiku byłostateczny termin składania podań o stypendium kolejka miała ok 20 osób. Nadeszła godzina 14 i wyszła pani Halinka i powiedziała do zebranych:
- Do widzenia.
Na szczęście dla mnie udało mi się przemknąćdo środka i złożyć papiery tego dnia.

[Saddam]

To rzeczywiście miałeś wielkie szczęście.

[Skrobocik]

[Skrobocik]

Uffffffffffffffffffffffffffffff :!:
Właśnie siedzę w ii, już złożyłem papiery, udało się. Chyba zacznę częściej zaglądać na tablice ogłoszeń na stronce instytutu 8)

PS
Teraz salka komputerowa przeniesiona z 213 do 216. Ja z rozpędu chcę wchodzić, a tu psikus. Rozglądam się, o co c'mon, ale na szczęście zauważyłem :wink:

[ostoj]

216? czy tam czasem nie ma 2 razy mniej komputerow? czy moze mi sie salki pokrecily?

[Skrobocik]

[Saimi]

[Saddam]

[nathaniel]

No chłopaki jeśli chodzi o stypendium to trzeba polegać na uroku osobistym (i szczęściu, że w tym momencie p.Halina jest trochę zajęta). Ja złóżyłem 21.02 (wczoraj!) i wychwalam pod niebiosa p.Iwonkę. Swoją drogą to nowa sekretarka raczej nie będzie milsza (wczoraj jakaś pani była przyuczana do obsługi programów w sekretariacie, więc podejrzewam, że to nowa sekretarka). Ale nie róbcie takich rzeczy, bo każda, nawet najbardziej anielska, sekretarka ma ograniczoną cierpliwość.

[Skrobocik]