Informatyka UJ forum

Stasiu

@kafex: nie roztrząsamy tragedii, a raczej użalamy się nad ludzmi/krajem/systemem itp... Ja z reguły też nie wypowiadam się w takich tematach, ale to mnie jednak ruszyło. Mam przejść obok i nie zauważyć? Jak czytam o czymś takim to naprawdę mnie szlag trafia.

Spectro

kafex

Stefan

Pandunia · Gość

[deleted]

Stefan

Elbląg, moje miasto...

Kwiatek

Wiecie co mnie przeraża tutaj tak naprawdę? Uczniowie, nauczycielka, dyrektor i kurator i wszystkie inne osoby dostrzegły wagę problemu molestowania w szkole dopiero po tym, jak ta dziewczyna się powiesiła!!! Skoro do całego zajścia doszło tydzień temu to dlaczego dopiero teraz się o tym dowiadujemy??? Ano dlatego, że koledzy chłopców, nauczyciele, dyrektor, kurator itd. wczesniej nie dostrzegali w tym takiego problemu, aby dać znać na policję, do prokuratury czy mediom. A może takie wydarzenia to normalność, na którą nikt nie zwraca uwagi dopóki nie doprowadzą do takiej tragedii?????????????

Stefan

http://matinfuj.fora.pl/viewtopic.php?t=241&start=0

Pandunia · Gość

[deleted]

Spectro

kg86

Skrobocik

Pandunia · Gość

[deleted]

::Reksio::

@ odwaga:

Wiecie co jest jedną z przyczyn tego, że ludzie zamiast interweniować odwracają wzrok..? Otóż między innymi panująca w społeczeństwie moda na tzw. "walkę z agresją".. Czyli walkę polegającą na tępieniu przejawów wszelkiej agresji.. Czyli na tępieniu w człowieku jednego z bardziej naturalnych odruchów.. Efekt..? Kompletna niezdolność społeczeństwa do obrony przed przemocą.. Bo niestety jest tak, że przemoc zwalcza się większą przemocą.. To prawo ulicy.. Jak komuś nie obijesz mordy to nie zrozumie.. Więc może zamiast uczyć opanowania, warto uczyć samoobrony lub walki wręcz.. Walki fizycznej.. Dlaczego..? Kiedyś przeprowadzono badanie mające na celu wykazać zdolność małpy do zaadoptowania ludzkich odruchów i mowy.. W tym celu para naukowców wcieliła małpę w swoje grono.. Początkowy entuzjazm minął, kiedy ich dziecko zaczęło biegle władać językiem małpy.. Wniosek.. Nie wymagajmy od tępego dresa umiejętności negocjacji oraz konstruowania zdań wielokrotnie złożonych.. Wymagajmy od siebie zdolności obicia temu dresowi mordy..
Bo z małpą pogadać można.. Ale tylko na jej poziomie..

RoTGuT

::Reksio::

@ RoTGut:

Taaaaa..:] Tak w kwestii uściślenia..:] Ich już nie trzeba doszkalać..:] Doskonale się w tym orientują..:] Nie wierzysz? Sprawdź..:]

A patologią jest brak umiejętności obrony, a nie posiadanie umiejętności ataku..:]

PS: ZAWSZE znajdzie się ktoś kto może Cię wysłać do piachu.. Pytanie, czy to musi się stać za pierwszym razem..

kg86

@Reksio - naturalnym odruchem jest m.in odpowiedzenie na agresje agresja... zauwaz jakie mogloby miec to skutki, gdyby rozpropagowac Twoja idee - wszyscy byliby wobec siebie agresywni... jednak z drugiej strony czlowiek, w ktorym ktos probuje tepic naturalne odruchy, rowniez moze odpowiedziec agresja... bledne kolo? Niekoniecznie...
Uwazam, ze zamiast uczyc spoleczenstwo walki z przemoca, nalezy raczej uczyc umiejetnosci obchodzenia sie bez niej... wszystkie negatywne emocje jakie pojawiaja sie w czlowieku, wynikaja z niewlasciwego podejscia do tego, co sie wydarzylo, badz tego co sie dzieje. Przeciez to, co sie dzieje, to jest jedna kwestia, natomiast to, jakie mamy odczucia w zwiazku z tym, zupelnie inna... niekoniecznie musza to byc negatywne odczucia. Nie zachecam do tego, aby zaczac je w sobie tlumic, ale czy my w ogole zdajemy sobie z nich sprawe? Najczesciej pojawiaja sie spontanicznie jako wlasnie naturalne odruchy, wiec jak sama nazwa wskazuje - "odruch", jest to cos niezaleznego od nas, nieswiadomego... do czego zmierzam - mamy znikoma kontrole nad swoimi emocjami, oraz naszym zachowaniem zwiazanym z tymi emocjami, np. ktos powiedzial nam cos przykrego, a my mu za to przypierdzielamy w ryja, a potem po fakcie dochodzimy do wniosku, ze i tak to nic nie zmienilo i bylo bezsensu, tylko dlaczego dochodzimy do takiego wniosku po fakcie, a nie przed? Wtedy na ta chwile wlasnie stracilismy nad soba kontrole, to nie byl swiadomy wybor, ale co mozemy poradzic, skoro wszyscy probuja tlumic w nas te emocje, wiec kiedy sie pojawia, to nie potrafimy sobie z niby poradzic... uwazam, ze czlowiek powinien wieksza uwage zwracac na to, co nim w danej chwili kieruje, jest to tak zwana samoswiadomosc. Ktos kto zdaje sobie sprawe, ze pojawiaja sie w nim negatywne emocje, bedzie mial mozliwosc zmienic swoje podejscie, zanim cos zrobi pod ich wplywem, tym samym np. nie wybierze rozwiazania zwiazanego z przemoca...
oczywiscie trudno sobie wyobrazic tepego dresa, ktory potrafi kontrolowac swoje negatywne emocje, spoleczenstwo w ktorym sie wychowal stworzylo go takiego, jakim jest i to sie nie zmieni, dopoki spoleczenstwo sie nie zmieni, a z kolei spoleczenstwo sie nie zmieni, jest ludzie tworzacy spoleczenstwo sie nie zmienia. Jest to tak zwana swiadomosc zbiorowa, ktora tworza jednostkowe swiadomosci, takze kazda zmiana jednostkowej swiadomosci wplywa na swiadomosc zbiorowa. Swiat pelen przemocy jest naszym wytworem, mozemy go zmienic, ale zmiany musimy rozpoczac od siebie...

Spectro

::Reksio::

@ kg86 & Spectro:

Wszystko fajnie.. Piękne słowa, szlachetna idea, tylko cały czas mam wrażenie, że mierzycie ludzi własną miarą.. A to błąd, bo Wy akurat jesteście kilka poziomów NAD ogółem społeczeństwa i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której tępaki, o których mówię, choćby przez chwilę pomyśleli w sposób przez Was wskazany.. Zresztą popatrzcie na konstrukcję zdań w Waszych wypowiedziach.. Używacie zwrotów, których przeciętny obywatel nie rozumie, bądź nigdy ich nie słyszał.. Poza tym stopień zaawansowania Waszych przemyśleń i głębia Waszych wypowiedzi 90% z nich utopi "na dzień dobry".. I kto Was będzie wtedy słuchał.. No właśnie - nikt.. Poza tym wrzucacie ludzi dobrych do tego samego worka, co ludzi złych.. A ja się pytam, dlaczego według Was ludzie niezdolni do czynienia zła, a takich jest według mnie więcej, mają bić wszystkich po mordach..?

Spectro

::Reksio::

Pandunia · Gość

[deleted]

kafex

NIE... MY studenci nie możemy dlatego ta rozmowa nie ma sensu :] każdy z nas będzie miał w przyszłości wpływ na WŁASNE dzieci i najlepiej gdyby w pierwszej kolejności je wychowywał i edukowal, a nie porywał się na cały system edukacji( przy okazji winiąc go za nie wychowywanie swoich dzieci ) :] i teraz ciut idylliczna nutka : jeżeli będzie takich dużo to nowe lepsze pokolenia wyprą stare złe( odwrotnie niż jest teraz ) :]

PS. tak wiem, że ostatnie zdanie to duże uproszczenie.

Pandunia · Gość

[deleted]

Spectro

A ja się zastanawiam czemu aż tak bardzo mnie to nie dziwi...