Informatyka UJ forum

Madras

Być może rzeczywiście na zawsze pozostanie biedny, ale mimo to biedny w kapitalizmie ma lepiej, niż biedny w socjalizmie. Porównaj sobie Polskę u schyłku komuny z państwami zachodnimi, gdzie wprowadzono kapitalizm. Mimo, iż w Polsce zabierano bogatym, tępiono kapitalistów, a dawano biednym, wyzyskiwany biedny zza granicy żył na dużo wyższym poziomie, niż Polak. Nie jest możliwe, żeby wszyscy byli bogaci (przywołując Lepperowskie "wszyscy powinni żyć poniżej średniej"), ale biedny z państwa wolnorynkowego (np. pracujący na zmywaku w UK) żyje na lepszym poziomie, niż wspomagany zasiłkami biedny z państwa socjalnego. Wiesz, że Anglia i Irlandia, do której tak chętnie wyjeżdżają młodzi Polacy znajdują się wśród pierwszej szóstce państw o największym współczynniku swobód gospodarczych, a Polska na odległym 80 miejscu? Zabieranie bogatym i dawanie biednym nie rozwiąże problemu, po prostu będziemy mieć mniej bogatych, a więcej biednych.

jagm

Madras

jagm

Madras

Spectro

Madras

Spectro

Madras

Wychowanie dzieci to sprawa rodziców, pijany mąż to sprawa jego żony.
Owszem, wolność jest ograniczona, ale WY chcecie traktować ludzi jak bydło, które ma przynosić korzyść panu. Aborcja tak, bo to tylko płód, nic państwa nie kosztował. Eutanazja tak, bo stary, chory człowiek nic już nie wyprodukuje, nie opłaca się go leczyć, więc najtaniej posłać do piachu. Ale jak młody człowiek chce sobie zapalić trawkę, to nieee, bo jeszcze sobie zaszkodzi, i nie będzie płacił podatków, a nie daj Boże zapomni zapiąć pasy i się zabije w wypadku samochodowym, no katastrofa, tyle kasy włożyliśmy w wykarmienie i wykształcenie go, a on już ani grosza do państwowej kasy nie odda...

Spectro

@Madras:
Czy Ty w ogóle czytasz moje posty? Czy aby na pewno nie wyciągasz zbyt pochopnych wniosków?

Rogal

Ludzie, pogódźcie się z tym, że do Sejmu wejdą PiS, PO, LiD i (może) PSL. Taka jest sytuacja i tyle. Samoobora jest skompromitowana i nie ma kasy, a elektorat LPR został przejęty przez PiS. I tworzenie bloku z UPR i PR nic tu w zasadzie nie zmienia, co widać po sondażach. I w takim układzie można albo głosować za tym żeby PiS miał pełnię władzy, albo przeciwko temu, w zasadzie innej alternatywy nie ma. Przy czym jeśli chce się głosować przeciwko PiS to lepiej na PO niż na jakąkolwiek inną partię, z tego względu, że głos oddany na PO przy obecnej ordynacji daje więcej miejsc w Sejmie niż głos oddany na LiD czy PSL. Proste.

horrorny

Nie chcę wyzywać od idiotów ludzi, którzy wierzą w sondaże :)
Otóż: UPR zawsze miała te 2-3% (zawsze, czyli wtedy, kiedy głos na nich był "zmarnowany"), LPR całego elektoratu nie straciła :) teraz dochodzą do tego przeciwnicy UE, bo PiS zrobił się dosyć ugodowy, PR znowu znana jest z obrony życia (w końcu z tego powodu Jurek odszedł z PiSu), to też jest jakiś elektorat. Realnym więc wydaje się prognozowany przez wielu wynik 7% dla kwlpr (3+3+2), taka jest sytuacja i tyle.

Jeszcze słówko o sondażach: kiedy patrzycie na sondaż, w którym jest uwzględniona Partia Kobiet, to pamiętajcie, że ona jest zarejestrowana chyba tylko w 5 okręgach (na 40+), więc w jej wynik na poziomie 4% jakoś trudno uwierzyć :)

Btw. znowu te gierki polityczne, wiecie, że to jest... mało demokratyczne? :)

Btw2. I nie zdziwiło was to, że mimo tej koalicji, kwlpr ma teraz w sondażach tyle głosów, co UPR w każdych wyborach?

Madras

@Rogal:
Tak, to prawda, przy obecnej ordynacji głos oddany na UPR/LPR jest wart ok. 0,7 głosu oddanego na PO. Ale weź pod uwagę, że niektórzy nie głosują jedynie przeciwko PiS, ale mają jakieś własne poglądy, i cenią je wyżej, niż te stracone 0,3. Poza tym nie bądź taki pewien, że do Sejmu nie wejdziemy. PGB, które wg rankingu Centrum Adama Smitha najbardziej trafnie przewidziało wyniki ostatnich wyborów, daje nam co najmniej pięć procent nieprzerwanie od pięciu miesięcy. Ostatni miesiąc - 6-7%.

To tyle na dzisiaj, przez weekend macie ode mnie spokój ;).

Rogal

Cóż, jeśli LPR nie wejdzie do Sejmu, a PiS będzie rządzić to będziemy przynajmniej wiedzieli komu zawdzięczamy taki stan rzeczy :wink:

horrorny

1. I dlatego Drodzy Państwo oddajemy głos na listę nr 3! ;)
2. PiS raczej nie ma szans na ponad 50% miejsc siedzących. Nie zdziwiłbym się, gdyby doszło do koalicji PiS-PO.
3. Apeluję jeszcze raz do wszystkich: nie bawcie się w polityczne gierki, takie coś jest sprzeczne z duchem demokracji.

Robson

Taak... i dlatego ja głosuje na kandydata spoza układu: [link widoczny dla zalogowanych]

horrorny

taki trochę PiSowski ten wiedźmin...

Głosując na Geralta głosujesz na PiS! :D

Spectro

jagm

horrorny

oinopion

Tak! Geralt swój chłop! (Swoją drogą, też idealista)

Madras

Rogal

A to nie jest tak, że UPR jako blok wyborczy czy coś tam musi mieć nie 5% tylko 8%?

Madras

Nie, startuje w ramach jednej listy, dlatego musi mieć 5%.