|
Informatyka UJ forum Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Zjeb z kaszanką
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koło podbiegunowe
|
Wysłany: Śro 17:07, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Robson: To zależy kogo uwarzasz za człowieka wierzącego. To, że ktoś wierzy, że Bóg istnieje nie oznacza od razu że czuje potrzebę oddawania mu czci w formie modlitw / chodzenia do Kościoła itp.
Ja na przykład nie widzę żadnego dobrego powodu, dla którego powinienem czcić jakiegoś Boga. Bo modlić się po to, żeby nie pójść do piekła, to chyba najgorszy powód jaki można wymyślić (wiara ze strachu), a jednocześnie chyba najczęstszy wśród ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
kg86
zielony żul
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodze?
|
Wysłany: Śro 23:08, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ZenonZajebich napisał: | Niektórzy są w stanie dorobić ideologie do srania, zabijania much
czy też obcinania paznokci... Tak sobie poczytałem Offtopic
i dochodzę do wniosju, że stać Was na to. |
jesli ktos lubi wyrazac swoje poglady to niech to robi... a jesli sie komus to nie podoba, to niech nie czyta :P
Spectro napisał: | Nie do końca jestem w stanie zrozumieć taką postawę, którą uważam za oszukiwanie samego siebie. Dla mnie wierzący niepraktykujący jest bardziej agnostykiem niż katolikiem. Wierzy w jakąś siłę wyższą, ale nie przyjmuje do wiadomości działań, które mogłyby mu lepiej zrozumieć sens wiary. I gdzie tu sens? O_o |
Robson napisał: | Problem jest taki: "Nie ide do kosciola, bo ksieza to zlodzieje, bandyci, czciciele szatana", lub taki: nie chodzę, bo tak im wygodniej ("Eee tam nie chodze, nie musze sie spowiadać, nie trace 1 h tyg. ktora moge przeznaczyc na supermarket... itp itd" ). Tacy ludzie na pewno nie są wierzący, chocby mieli najgłębsze przemyslenia filozoficzne. Do nich normalnie powinno sie stosowac srodki ewangelizacyjne: tak zwane nawracanie dokładnie takie same misje jak te w afryce itp, bo oni nie są wierzący. |
jest jeszcze jeden powod, ktorego nie uwzgledniliscie i ktory pewien sens ma:
otoz ktos moze uwazac, ze nie potrzebuje posrednika miedzy Bogiem a soba, nie potrzebuja kogos, aby mu interpretowal biblie... moze ktos nie chce szukac Boga na zewnatrz, tylko wewnatrz siebie? taki ktos wierzy w Boga, tylko co innego rozumie przez to pojecie... zrobil ten jeden krok wiecej i w jego mniemaniu jest to krok wprzod...
Robson napisał: | Zresztą w przykazaniach tak Boskich jak i kościelnych stoi ze trzeba praktykować, tzn uczestniczyć co najmniej w mszach świętych ("Pamietaj abys dzień święty święcił", "[..]To czyncie na moja pamiątkę[..]" itd itp) |
teoretycznie powinno to mi odebrac wszelkie argumenty, ale te cytaty nie maja jednoznacznej interpretacji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
ZenonZajebich
żul
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BRAK DANYCH
|
Wysłany: Śro 23:37, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
kg86 napisał: | ZenonZajebich napisał: | Niektórzy są w stanie dorobić ideologie do srania, zabijania much
czy też obcinania paznokci... Tak sobie poczytałem Offtopic
i dochodzę do wniosju, że stać Was na to. |
jesli ktos lubi wyrazac swoje poglady to niech to robi... a jesli sie komus to nie podoba, to niech nie czyta :P |
I ja właśnie wyraziłem własny pogląd i Was zbeształem ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Robson
zielony żul
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Lasu :]
|
Wysłany: Czw 0:50, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Rogal. Pytanie było o katolików. Jesli wierzysz w Boga, ale nie wypelniasz obowiazkow, to nie jestes prawdziwym katolikiem mimo ze jestes wierzacy, ale to juz nie ta religia - to juz jest rozłam, taki luteranizm ale prywatny. W moim mniemaniu, w pytaniu chodziło własnie o katolików niepraktykujących, a nie o wszystkich ludziach wierzących.
@kg86: Patrz wyzej. Mozesz byc wierzący, ale jesli nie praktykujesz tego co Twoja religia od ciebie wymaga, to juz to jest inna religia - twoja własna ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Stefan
pijak
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:03, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
kg86 napisał: | jest jeszcze jeden powod, ktorego nie uwzgledniliscie i ktory pewien sens ma:
otoz ktos moze uwazac, ze nie potrzebuje posrednika miedzy Bogiem a soba, nie potrzebuja kogos, aby mu interpretowal biblie... moze ktos nie chce szukac Boga na zewnatrz, tylko wewnatrz siebie? taki ktos wierzy w Boga, tylko co innego rozumie przez to pojecie... zrobil ten jeden krok wiecej i w jego mniemaniu jest to krok wprzod... |
Tylko jak to będziesz robił sam, to najprawdopodobniej nie odczytasz prawdy, tylko to, co chcesz odczytać.
kg86 napisał: | Robson napisał: | Zresztą w przykazaniach tak Boskich jak i kościelnych stoi ze trzeba praktykować, tzn uczestniczyć co najmniej w mszach świętych ("Pamietaj abys dzień święty święcił", "[..]To czyncie na moja pamiątkę[..]" itd itp) |
teoretycznie powinno to mi odebrac wszelkie argumenty, ale te cytaty nie maja jednoznacznej interpretacji... |
I tym właśnie potwierdzasz to, co napisałem wyżej. Od dnia, gdy Bóg wypowiedział te słowa, w świątyni składana jest Jemu ofiara błagalna i dziękczynna. I tak się dzieje każdego dnia w Kościele i kościołach. Ty możesz sobie interpretować jak chcesz, ale według mnie się mylisz. Dlatego my wolimy zaufać Kościołowi, a nie robić wszystko na własną rękę.
@Reksio: jeśli mówimy o Katolikach "wierzących, niepraktykujących", to to jest jakieś nieporozumienie. Dla mnie Katolik to jest ktoś, kto w miarę regularnie przyjmuje Eucharystię (lub chce, ale są przeszkody). Dlatego stwierdzenie, że w Polsce jest 95% Katolików uważam za śmieszne. Robienie czegoś na pół gwizdka nie ma sensu. Wydaje mi się, że "wierzący, niepraktykujący" wierzą ze strachu albo po prostu identyfikują się z pewnymi poglądami i wartościami ogólnochrześcijańskimi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dorota S.
pijak
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z roku wyżej
|
Wysłany: Pią 17:51, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Stefan napisał: | Tylko jak to będziesz robił sam, to najprawdopodobniej nie odczytasz prawdy, tylko to, co chcesz odczytać. |
Hm... Dlaczego nie przyjmujesz takiej opcji, że dana osoba wierzy w to, że Bóg przekaże jej odpowiednią interpretację Biblii? Dlaczego odrzucasz taki pogląd, że człowiek nie musi należeć do Kościoła katolickiego, żeby móc przyjaźnić się z Bogiem, rozmawiać z Nim, prosić o natchnienie w czytaniu Pisma? Według mnie Bóg jest jeden i nieważne w co się wierzy, zawsze jest to ten sam Stwórca. Po prostu trzeba wierzyć i już...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Robson
zielony żul
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Lasu :]
|
Wysłany: Pią 19:33, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dorota S. napisał: | Stefan napisał: | Tylko jak to będziesz robił sam, to najprawdopodobniej nie odczytasz prawdy, tylko to, co chcesz odczytać. |
Hm... Dlaczego nie przyjmujesz takiej opcji, że dana osoba wierzy w to, że Bóg przekaże jej odpowiednią interpretację Biblii? Dlaczego odrzucasz taki pogląd, że człowiek nie musi należeć do Kościoła katolickiego, żeby móc przyjaźnić się z Bogiem, rozmawiać z Nim, prosić o natchnienie w czytaniu Pisma? Według mnie Bóg jest jeden i nieważne w co się wierzy, zawsze jest to ten sam Stwórca. Po prostu trzeba wierzyć i już... |
Ok. Jak juz napisałem, on jest wirzący, ale nie jest katolikiem: Katolik = Wiara + Obowiązki.
To tak jakby ktos chciał być studentem II.UJ nie zaliczając zadnych kolokwiów i nie przychodząc na zajęcia. Bo przeciez on to wszystko sobie w domu przemyśli... ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Crow
alkoholik
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK-NH
|
Wysłany: Pią 19:37, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jest chyba taki dogmat wiary katolickiej "Poza Kosciolem nie ma zbawienia"... mam racje? (to jest pytanie... nie sarkazm!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Robson
zielony żul
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z Lasu :]
|
Wysłany: Pią 19:50, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Z tego co pamietam to człowiek poza kosciolem musi "odsiedziec" nieco czyścca, jesli postepował w zgodzie z prawem naturalnym na ziemi. Dodatkowo jesli nie miał mozliwości nauczenia sie wiary, a postepował godnie to nie musi odsiadywać czyścca. Tyle moich informacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pawel Str.
pijak
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze starszego roku / Z Gorlic
|
Wysłany: Pią 20:11, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Crow - tak. Człowiek, który dobrze wie, że Kościół został założony przez Boga jako konieczny, a mimo to do niego nie chce należeć, nie mógłby być zbawiony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Crow
alkoholik
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK-NH
|
Wysłany: Pią 20:18, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pawel Str. napisał: | @Crow - tak. Człowiek, który dobrze wie, że Kościół został założony przez Boga jako konieczny, a mimo to do niego nie chce należeć, nie mógłby być zbawiony. |
Hmm... jakos mnie to nieprzekonuje, ale dzieki za odpowiedz... bo ona duzo wyjasnia w tej dyskusji. :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pawel Str.
pijak
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze starszego roku / Z Gorlic
|
Wysłany: Pią 20:26, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Crow - to oznacza, że zbawieni zostaną Ci, którzy Kościoła nie mogli poznać, ale szczerze szukali prawdy.
Możesz wyjaśnić, do czego odnosi się "nie przekonuje"? Bo może coś źle sformułowałem.
Swoją drogą wydaje mi się oczywiste to, co napisałem - człowiek, który wiedziałby, że Kościół jest niezbędny do zbawienia, a mimo to go odrzucał, odrzuca również zbawienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Crow
alkoholik
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK-NH
|
Wysłany: Pią 20:37, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nieprzekonuje mnie idea ze "nie ma zbawienia poza Kosciolem".
Niestety nie jest to oczywiste. Mowiac ze nie ma zbawienia poza Kosciolem opierasz sie na tym ze zbawienie jest tylko w Kosciele. Dlatego tez mnie to nieprzekonuje... poprostu niewydaje mi sie aby Bog wiazal nierozerwalnie zbawienie z organizacja Koscielna na czele ktorej stoi (mimo wszystko) czlowiek. Czy to nie jest oddanie czesci boskiej roli w rece czlowieka? Wszak tylko Bog ma prawo decydowac kto bedzie potepiony a kto zbawiony... czyz nie? Zatem zarowno czlowiek bedacy "w Kosciele" jak i bedacy "poza nim" moze doswiadczyc laski zbawienia z woli Boga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Spectro
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kurdwanów
|
Wysłany: Pią 20:55, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Crow napisał: | Mowiac ze nie ma zbawienia poza Kosciolem opierasz sie na tym ze zbawienie jest tylko w Kosciele. Dlatego tez mnie to nieprzekonuje... poprostu niewydaje mi sie aby Bog wiazal nierozerwalnie zbawienie z organizacja Koscielna na czele ktorej stoi (mimo wszystko) czlowiek. Czy to nie jest oddanie czesci boskiej roli w rece czlowieka? Wszak tylko Bog ma prawo decydowac kto bedzie potepiony a kto zbawiony... czyz nie? Zatem zarowno czlowiek bedacy "w Kosciele" jak i bedacy "poza nim" moze doswiadczyc laski zbawienia z woli Boga. |
W ten sam sposób postrzegałem też ten dogmat. Dopiero mnie niedawno koledzy uświadomili, że nie do końca o to chodzi. To, o czym napisał Paweł:
Pawel Str. napisał: | zbawieni zostaną Ci, którzy Kościoła nie mogli poznać, ale szczerze szukali prawdy |
Pawel Str. napisał: | człowiek, który wiedziałby, że Kościół jest niezbędny do zbawienia, a mimo to go odrzucał, odrzuca również zbawienie |
Nieochrzczone dzieci nie muszą koniecznie iść do piekła. W niebie natomiast mogli się znaleźć Budda, Mahatma Gandhi czy nawet Marcin Luter. Chodzi o to, aby dążyć do prawdy i nie odrzucać dobrej drogi do zbawienia ;) .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Dorota S.
pijak
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Z roku wyżej
|
Wysłany: Pią 20:55, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Paweł: No właśnie. Tutaj pojawia się pycha Kościoła. Katolicyzm uważa, że tylko jego religia jest jedyna słuszna i konieczna do zbawienia. Ja natomiast uważam, że każda religia, o ile nie narusza Boskich planów, jest dobra i wystarcza do zbawienia. Również taka religia, która opiera się na pewnych nienaruszalnych wartościach zaczerpniętych choćby z Biblii, ale która nie do końca zgadza się z wiarą katolicką. Powtarzam jeszcze raz - według mnie ważna jest wiara sama w sobie, a nie konkretnie jej przedmiot czy sposób wyrażania poprzez obrzędy czy rytuały.
Offtop: Coś koło tego by można wyciągnąć na KSMie ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Crow
alkoholik
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK-NH
|
Wysłany: Pią 21:30, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pozostaje mi tylko przyklasnac :) Milo ze w czyms sie wkoncu zgadzamy :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Zjeb z kaszanką
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koło podbiegunowe
|
Wysłany: Pią 21:59, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe, ciekawe kto ma rację? W sumie pomyłka w wyborze Boga może być dość kosztowna, ot wieczne potępienie :twisted:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pawel Str.
pijak
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ze starszego roku / Z Gorlic
|
Wysłany: Pią 22:06, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Dorota:
Temat już nawet był dyskutowany :-)
W tym samym dokumencie, w którym napisano, że tylko w nim jest pełnia środków zbawczych, napisano, że inne religie zawierają odblask prawdy o Bogu i również mogą prowadzić do zbawienia.
Dlatego bynajmniej nie twierdzimy, że żydzi, muzułmanie czy wyznawcy innych religii, czy ludzie na własną rękę szukający Boga, będą potępieni.
Bóg jest miłością, czemu miałby nie dopuścić do zbawienia człowieka, który go szczerze szukał i postępował zgodnie ze swoim sumieniem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Crow
alkoholik
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK-NH
|
Wysłany: Pią 22:19, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@Rogal: Ot Zakład Pascala :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rogal
Zjeb z kaszanką
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koło podbiegunowe
|
Wysłany: Pią 22:39, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A co Athina ma wspólnego z Bogiem?
Chociaż... to chyba jednak coś ma :twisted:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
::Reksio::
pijak
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:25, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
@ Crow:
Ech, życzyłbym sobie, aby ludzie wierzący potrafili spojrzeć na świat oczyma Crow'a, bo choć rózni nas podejście do Boga, to często, lecz czasami zupełnie innymi drogami, dochodzimy do tego samego punktu.. A przynajmniej widzimy podobny cel.. A Crow w przeciwieństwie do mnie w Boga wierzy i nie przeszkadza mu to w zdroworozsądkowej interpretacji osoby Boga.. Ot, taki mój gest uznania za to, że jest osobą, która czyta, słucha i ma oczy bardzo szeroko otwarte.. Zestaw cech, które w ludziach ogromnie cenię.. ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
kg86
zielony żul
Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: pochodze?
|
Wysłany: Pią 23:59, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Stefan napisał: | Tylko jak to będziesz robił sam, to najprawdopodobniej nie odczytasz prawdy, tylko to, co chcesz odczytać. |
dlaczego mialbym nie odczytac prawdy? Kosciol przeciez nie ma monopolu na prawde, podobnie jak wszyscy ludzie... wydaje mi sie, ze jest wiele drog prowadzacych do tego samego celu, i kazda z nich jest dobra, dlatego zgadzam sie z Crowem, Dorota i Reksiem :) nie mozna dac sobie wmowic, ze istnieje tylko jedna droga do celu, bo przestaniemy sie zastanawiac czy jest sluszna [bo skoro jest jedna, to musi byc sluszna], a tym samym zaprzestaniemy w poszukiwaniach... i to mi sie wlasnie nie podoba w Kosciele i wszystkich innych tego typu instytucjach, ze glosza, ze istnieje tylko jedna sluszna droga... [cel tu nie ma zadnego znaczenia] i dlatego odrzucilem Kosciol, jeszcze zanim uswiadomilem sobie, ze Bog nie istnieje... po prostu nie moglbym zniesc faktu, ze aby cos osiagnac, musze postepowac w jeden, w z gory okreslony sposob...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Spectro
Mistrz grilla
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kurdwanów
|
Wysłany: Sob 0:18, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
kg86 napisał: | nie mozna dac sobie wmowic, ze istnieje tylko jedna droga do celu, bo przestaniemy sie zastanawiac czy jest sluszna [bo skoro jest jedna, to musi byc sluszna], a tym samym zaprzestaniemy w poszukiwaniach... i to mi sie wlasnie nie podoba w Kosciele i wszystkich innych tego typu instytucjach, ze glosza, ze istnieje tylko jedna sluszna droga... [cel tu nie ma zadnego znaczenia] i dlatego odrzucilem Kosciol, jeszcze zanim uswiadomilem sobie, ze Bog nie istnieje... po prostu nie moglbym zniesc faktu, ze aby cos osiagnac, musze postepowac w jeden, w z gory okreslony sposob... |
Nie musisz ;) . Chodzi o to, żeby iść drogą, która prowadzi nas zbowienia. Nie musi istnieć dokładnie jedna taka droga. Zbawieni zostaną wszyscy ci, którzy na to zasługują. A Kościół proponuje jedną, własną drogę. Ale nie neguje pozostałych.
Zakład Pascala to przykład wielkiego wyrachowania w podejściu do religii. Nie chodzi o to, by wierzyć w Boga czy być chrześcijaninem dlatego, że się opłaca. Chodzi o przyjęcie pewnych praw i obowiązków, które wynikają z potrzeby naszego serca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Crow
alkoholik
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KRK-NH
|
Wysłany: Sob 11:23, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zakład Pascala to tylko argument dla osob ktore ida w zaparte ze Boga nie ma poslugujac sie ich metodami. Tu niechodzilo o wyrachowanie! Nie mozna wszystkiego brac doslownie.
@Reksio: Az sie zarumienilem :oops:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Seks przedmałżeński? |
Owszem, poproszę |
|
66% |
[ 30 ] |
Nie, tylko po ślubie |
|
26% |
[ 12 ] |
Nie, tylko po ślubie po bożemu przy zgaszonym świetle i tylko celem prokreacji... |
|
6% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 45 |
|
Autor |
Wiadomość |
Stefan
pijak
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:53, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
kg86 napisał: | Stefan napisał: | Tylko jak to będziesz robił sam, to najprawdopodobniej nie odczytasz prawdy, tylko to, co chcesz odczytać. |
dlaczego mialbym nie odczytac prawdy? Kosciol przeciez nie ma monopolu na prawde, podobnie jak wszyscy ludzie... |
Podałem Ci przykład powodu. Oczywiście, że to może być drogą - odrzucenie wszystkich interpretacji i odczytywanie na własną rękę Biblii. Tyle, że jest to droga dla baaardzo nielicznych. Albo opierasz się na przekładzie, który nigdy nie odda stu procentowego sensu albo poświęcisz bardzo dużo czasu na poznanie języka, historii i kultury hebrajskiej. Perspektywa nieciekawa, ale życzę powodzenia...
Dorota S. napisał: | Hm... Dlaczego nie przyjmujesz takiej opcji, że dana osoba wierzy w to, że Bóg przekaże jej odpowiednią interpretację Biblii? |
Przyjmuję. Mamy wolność i każdy może wierzyć, w co chce. Tyle, że uważam za mało prawdopodobne, by tak się stało - tzn ktoś na własną rękę odczytał Pismo Święte zgodnie z intencją Autora/autorów (niepotrzebne skreślić) odrzucając wszelkie sugestie, co do interpretacji (a o tym była mowa). Pewnie i może się tak zdażyć, kto wie. Z mojego doświadczenia i przykładu rogala wynika, że w rzeczywistości jest inaczej.
Dorota S. napisał: | Dlaczego odrzucasz taki pogląd, że człowiek nie musi należeć do Kościoła katolickiego, żeby móc przyjaźnić się z Bogiem, rozmawiać z Nim, prosić o natchnienie w czytaniu Pisma? |
Nie odrzucam. Gdzieś tak napisałem? Tylko jaki to jest Bóg - chrześcijański czy własny wymyślony? Chrystus powiedział, kto jest jego przyjacielem - ten, kto zachowuje Jego słowa [J 15,14]. Ten sam Chrystus założył Kościół [Mt 16, 18] (mogę się zgodzić, że Kościoły chrześcijańskie w ogóle), a w centrum Kościoła znajduje się Eucharystia, także ustanowiona przez Chrystusa [Łk 22, 19-20] - największy dar Boga. Dla mnie przyjaźń z Bogiem bez tego zjednoczenia jest bardzo wątpliwa.
Dorota S. napisał: | Według mnie Bóg jest jeden i nieważne w co się wierzy, zawsze jest to ten sam Stwórca. Po prostu trzeba wierzyć i już... |
Wierzyć w co? Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś i dwa razy się zastanów, gdy kolejny raz skrytykujesz starą babcię "odklepującą" różaniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|