Informatyka UJ forum

Spectro

Tak mnie przed chwilą naszła myśl, żeby wobec wyrastających jak grzyby po deszczu tematów piłkarskich jakoś zainterweniować. Teraz są to MŚ w piłce kopanej, później będzie Liga Światowa siatkarzy, skoki narciarskie, itd.

Tematy dotyczący sportu są częsciowo kulturalne i częściowo offtopowe, ale często różnica między nimi zaciera się. Proponuję utorzyć ten dział jednak w Rozrywce.

dzendras

dział Sport? po co? nie lubię sportu. bleeee

ostoj

a przydalby sie

szymku

jestem za utworzeniem działu sport..

Spectro

Admini się albo opieprzają, albo obradują (hmm... w sumie jedno nie wyklucza drugiego :P ).

No to jak :?:

dzendras

po co Wam sport? to jest nuuudne!!!

kap00ch

nie wiem czy wiesz ale np. polowania i wklepywanie dzendrasowi rowniez kwalifikuje sie pod sport ;]

dzendras

no to właśnie mówię, że nuuuudnneee ;)

kap00ch

nie wiem...ja tam lubie polowac ;p no ale skoro to cie nudzi to mozesz zapodac jakas bardziej ciekawa aktywnosc ;p

dzendras

zawsze możesz mi chodzić po piwo. wg mnie o wiele ciekawsze zajęcie

Skrobocik

Ja również jestem za utworzeniem działu sport. Już zresztą pewne zalążki powstały, więc to tylko poprzenoszenie kilku wątków ;)

Rogal

Sport ssie i jest stratą czasu :wink:

dzendras

@Rogal: =D>

Skrobocik

dzendras

Jaki tam z niego sportowiec? Udaje tylko. Tak naprawdę to mamy wspólne hobby - znaczki kolekcjonujemy. A te wszystkie nawiązania do sportu, to taka podpucha ;)

Rogal

@Skrobocik: Ciii, może już wszyscy zapomnieli :wink:

@Dzendras: Ja kolekcjonuję znaczki, suszone owady i plakaty BackStreet Boys.

dzendras

@Rogal: o znaczkach wiedziałem, ale resztą mnie zaskoczyłeś. Ja kolekcjonuję również suszone rolki papieru toaletowego.
PS. mam kilka zasuszonych komarów na ścianach. Nie masz ochoty zerknąć?

ostoj

a ja kolekcjonuje kurz i pajeczyny. i like it.

Rogal

@Dzendras: Interesują mnie szczególnie gotowane karaluchy przyklejone do zlewu.

dzendras

A próbowałeś smażonych w lodówce?

ostoj

Rogal

Dokładnie :lol:

Później sam też próbowałem i całkiem niezła zabawa, niestety później czajnik odszedł do krainy wiecznego wrzątku i zabawa się skończyła :wink:

@Dzendras: Nie mam lodówki, ale karaluchów póki co nie jadłem.

Skrobocik